Wakacje upływają nam pod znakiem mantrailingu. Uczęszczamy z Brendy na zajęcia z tropienia użytkowego do Szkoły dla psów „boRuta” Marty Sznajder w Zielonej Górze.
Pogoda tego lata nie jest zbyt łaskawa na tropienie i zajęcia są często w ostatniej chwili odwoływane, ponieważ – akurat w dniu, kiedy są zaplanowane – występują na przemian ogromne upały lub burze, a między nimi trochę dni „normalnych”. Z tego powodu zawsze czekamy z utęsknieniem na następne ćwiczenia, bo jest bardzo miło, wesoło i profesjonalnie”.
Mieliśmy już okazję trenować nie tylko w lesie, ale również w terenie zurbanizowanym. Brendy bardzo lubi prace węchową. Tropienie i znajdywanie pozoranta sprawia jej ogromną frajdę!!